Oglądaszinformacje z Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Jasionówce

Na górskim szlaku

Dnia 8 czerwca 2018r. czterdziestu siedmiu uczniów wraz z pięcioma opiekunami (kierownik Magdalena Hryń, Anna Brzozowska-Prymas, Małgorzata Klozo, Łucja Snarska, Dariusz Prymas) wyruszyło na wycieczkę w kierunku Tatr. Pierwszego dnia musieliśmy podołać trudom podróży, jednak po ok. 10 godzinach jazdy zwiedzanie Kopalni Soli w Wieliczce przyszło nam z łatwością. Większości spodobał się wcześniej wspomniany Solny Zagajniczek. Po zakończeniu zwiedzania trasy o długości ok. 3km przyszedł czas na ostatni odcinek naszej podróży – kierunek Poronin!

Tamtej nocy bardzo szybko udało nam się zasnąć, zwłaszcza po sytej kolacji zapewnionej przez gospodarzy pensjonatu. Rano, gdy byliśmy mniej lub bardziej wypoczęci, naszym celem stało się Morskie Oko. Nasz Przewodnik Tatrzański (Adam Błaszczyk) tylko najwytrwalszym zalecił dodatkową wędrówkę nad Czarny Staw – i tak mniejszą grupą podołaliśmy temu wyzwaniu. W drodze powrotnej niemiłą niespodzianką okazał się deszcz, który nie opuszczał nas aż do autokaru. Cali mokrzy i umęczeni 22km trasą udaliśmy się na Termy w Białce Tatrzańskiej, by oddać się relaksowi.

Kolejnego dnia przewodnik nas nie oszczędził. Jak się potem okazało, jego nogi musiały być ze stali, gdyż naszym celem stała się Dolina Kościeliska. Po drodze dwa razy zboczyliśmy z naszej głównej trasy, by docenić uroki mikroklimatu w Wąwozie Kraków, na którego końcu chętni mieli okazję stawić czoła Smoczej Jamie. Dane nam było ujrzeć także stopniowo zanikający Smreczyński Staw. Jak wiadomo – historia lubi się powtarzać, więc i tego dnia nastąpiło urwanie chmury. Uradowani i mokrzy, tacy wracaliśmy do pensjonatu. Marzyliśmy wtedy o ciepłym prysznicu i suchych ubraniach, jak nigdy dotąd. Udało się jeszcze zorganizować noc z pizzą, ale do niczego by nie doszło, gdyby nie pomoc sumiennych, pilnych, zawsze uśmiechniętych, zdeterminowanych i pełnych pasji uczennic z klasy III GIM – Julii i Zuzi. Ostatniego dnia udaliśmy się na nasz ostatni punkt górskiej tułaczki – Gubałówkę, z której podziwiać mogliśmy panoramę Zakopanego oraz Tatr. Następnie poświęciliśmy czas na zakup pamiątek i oscypków.

W drodze powrotnej przez ok. 10 godzin w autokarze uczniowie z III GIM zadbali o profesjonalną oprawę muzyczną, w której główną rolę odgrywała polska muzyka. Tym pięknym akcentem zakończyliśmy naszą wycieczkę i ok. godziny 23:00 dotarliśmy do Jasionówki.

 
Autor: Julia Hryń :: Dodano: 2018-06-19 21:17:06