18 stycznia – Międzynarodowy Dzień Kubusia Puchatka
Kubuś Puchatek mieszka w Stumilowym Lesie. Choć trochę niezdarny, ten sympatyczny „Miś o Bardzo Małym Rozumku” i jego przyjaciele bawią dzieci na całym świecie już ponad 90 lat. Jest też bohaterem filmów i seriali animowanych, a nawet adaptacji teatralnych.
18 stycznia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kubusia Puchatka. Data ta nie jest przypadkowa. Tego dnia w 1882 roku urodził się pisarz Alan Aleksander Milne - twórca "Misia o Bardzo Małym Rozumku". Pierwsza książka o Kubusiu ukazała się w 1926 roku. Od tamtego czasu dzieła pisarza przetłumaczono na ponad 40 języków i sprzedano w nakładzie około 7 milionów egzemplarzy.
Dzień Kubusia Puchatka to doskonała okazja, by spotkać się w bibliotece z najmłodszymi czytelnikami. W tym dniu kolorowaliśmy obrazki z postacią Kubusia i jego przyjaciół, czytaliśmy książki o ich przygodach, nie zabrakło też zagadek dotyczących mieszkańców Stumilowego Lasu i „małego co nieco”. Można też było obejrzeć wystawkę książek związanych z Kubusiem Puchatkiem, których w naszej bibliotece nie brakuje.
Zachęcamy do czytania fantastycznych historii o przygodach „Misia o Bardzo Małym Rozumku”, ale wielkim sercu i ogromnej wrażliwości, które niewątpliwie wywołują uśmiech bez względu na wiek czytelnika i to, który raz z kolei sięga się po twórczość A. A. Milne.
Kilka cytatów z "Kubusia Puchatka":
Jestem Misiem o Bardzo Małym Rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Są tacy, co mają rozum, a są tacy, co go nie mają, i już.
Myślenie nie jest łatwe, ale można się do niego przyzwyczaić.
Miałem zamiar zmienić koszulkę, ale zmieniłem zamiar.
– Jaki dziś dzień? – zapytał Puchatek. – Dziś – odpowiedział Prosiaczek. Na to Puchatek: – To mój ulubiony dzień.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
– Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ?
– Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje.
Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat, to ja chciałby żyć sto lat minus jeden dzień, abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie.
– A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. – Co wtedy? – Nic wielkiego. – zapewnił go Puchatek. – Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.
